piątek, 27 listopada 2015

Nie do wiary

Nie wierze a to, on nie zareagował.
Rzuciłam mu rękawice, uderzyłam w twarz,
i co tak po prostu to olał?
Może bał się nawrotu, że wcale nie zapomniałam,
albo myśli że jestem bezczelna?
Takiego komplementu bym się nie spodziewała.
Fakt wszystko we mnie odżyło,
lecz zamiast wzrastać... umarło.
To nigdy nie była miłość.
Po prostu tak jakoś wypadło.





poniedziałek, 5 stycznia 2015

O nim

Zawsze czytając książkę, oglądając film czy słuchając muzyki myślała o nim.
Był arystokratycznym księciem pięknym i bogatym,
ona natomiast biedną szarą myszką.
Tak wyglądała ich miłość.
Słodycz pocałunku mieszała się z goryczą łez.
Chociaż nigdy jej nie pocałował, nie przytulił,
a nawet nie dotknął.


Silniejsza

Silniejsza

Dobra nie zaznała wcale,
a złego już nie pamięta.
Wtedy odeszła w chwale,
a dzisiaj jest jeszcze silniejsza.