środa, 25 stycznia 2017

"Kochana Moja. Rozmowa przez ocean" M. Kalicińskiej, B. Grabowska-recenzja

Hej kochani. Dzisiaj znowu przychodzę do was z recenzją książki. Tym razem będzie to pozycja pt: " Kochana Moja. Rozmowa przez ocean", czyli zbiór listów, a raczej e-maili pisanych przez mamę- Małgorzatę Kalicińską do córki Basi Grabowskiej i na odwrót. Kobiety nie widują się na codzień ponieważ Basia mieszka obecnie w Australii.


 Powiem wam że książka ta wciągnęła mnie już od pierwszej strony. Jest to wspaniała i jakże bogata wymiana: myśli, zdań, poglądów pomiędzy tymi dwiema kobietami. Pomimo różnicy pokoleniowej panią do siebie niżej niż dalej. Widać że akceptują się, rozumieją i szanują swoje zdanie, nawet jeśli mają odmienne poglądy. A "rozmawiają ze sobą" na przeróżne tematy: od gotowania, mandatów, stosunku do Internetu po śmierć i religię. Wielokrotnie podczas czytania miałam ochotę krzyknąć "też tak myślę i czuję". Obie kobiety emanują szczęściem i spełnieniem: mają dom i ukochanych mężczyzn przy boku. Dzięki Pani Małgorzacie możemy na nowo odkryć "prostotę" oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu bo czasem zapominamy jak niewiele jest potrzebne człowiekowi do szczęścia. Prawie każdy z listów mamy do córki zawiera jakiś przepis, aż ślinka cieknie od samego czytania. Natomiast pani Basia przybliża nam nieco Australię: jej kulturę, zwyczaje i kuchnię. Gdyby nie ta książka to pewnie nigdy bym się nie zastanowiła nad wieloma kwestiami np: jak bardzo lubię zimę? Co by było gdyby jej zabrakło?, albo czy kiedyś rzeczywiście trawa była zieleńsza, a ludzie bardziej serdeczni w stosunku do siebie? 


Podsumowując gorąco polecam tę książkę, jest nie tylko pięknie napisana ale stanowi cudowny poradnik zarówno kulinarny jak i motywujący do życia. Bo jakoś tak po przeczytaniu tej książki naprawdę zachciało mi się żyć.

Moja ocena 9,5 na 10

niedziela, 22 stycznia 2017

Propozycją na walentynki A.Davis " Księga pytań dla zakochanych"

Hej kochani. W związku z tym że już niedługo obchodzić będziemy " Dzień Świętego Walentego" zwany inaczej "Dniem zakochanych". To dzisiaj przychodzę do was z książką w której będzie dużo o miłości. Nie jest to jednak książka w której wszystko już zostało napisane, ale taka którą możecie stworzyć razem ze swoim partnerem. Nowa tutaj o publikacji Ali Davis pt: " Księga pytań dla zakochanych". A jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej to zapraszam do dalszej części postu.

Tak jak wspomniałem we wstępie książka jest zbiorem 13 testów, dzięki którym możemy się lepiej poznać. Ale zanim ja zacznę o niej pisać to najpierw trochę informacji że wstępu " Księga pytań dla zakochanych zawiera mnóstwo naprowadzających pytań które skłonią Cię do wsłuchania się w siebie i odkrycia głęboko skrywanych potrzeb. Księga pytań zakochanych pomoże Ci pozostać w zgodzie z samym sobą i swoim pragnieniami, a może nawet przyczyni się do tego że odkryjesz nowy wymiar satysfakcji płynącej z twojego związku".
Zacznijmy od tego że wydawca zaleca nam najpierw rozwiązać testy w tej książce, a dopiero potem pokazać ją partnerowi. Ja jednak zrobiłam inaczej, rozwiązywaliśmy ją razem i powiem wam że naprawdę była to świetna zabawa, podczas której dowiedzieliśmy się o sobie naprawdę dużo. Dzięki tej książce przeprowadzaliśmy mnóstwo rozmów, czasami podczas kolacji przy świecach z kieliszkiem wina w ręku, a czasami tak ot po prostu. Jeśli chodzi o budowę książki to pewnie już mówiłam że ma ona 13 rozdziałów z których każdy jest psychotest z jakiejś dziedziny życia. Kolejno są to:
1. Ważne pytania
2. Pryncypia
3. Mój związek
4. Moje korzenie
5. Moja przeszłość
6. Moja przyszłość
7. Dzień za dniem
8. Moje ciało
9. Retoryka kłótni
10. Rozstanie
11. Jak mnie zdobyć
12. Rozpieszczaj mnie
13. Jak najwięcej powodów by mnie kochać.

Każdy rozdział zawiera około 50 pytań, zarówno otwartych ( takich przy których samemu trzeba się trochę wysilić umysłowo), jak i zamkniętych ( w których możemy wybrać jedną lub wiele z dostępnych odpowiedzi). Znajdziemy tu pytania z różnych dziedzin życia jak chociażby: religia, polityka, używki, zdrada, dzieci, moje pragnienia, moi rodzice czy moje dzieciństwo. Znajdziemy tu także bardzo osobiste pytania jak np: czy robiłaś badania na choroby przenoszone drogą płciową, osoba o której zawsze myślałeś masturbując się, czym jest dla mnie różnorodność w łóżku. Dzięki tej książce możecie naprawdę dużo dowiedzieć się o swojej drugiej połówce, jak i o sobie. To jak jesteście gotowi podjąć wyzwanie?

I jak podoba wam się moja propozycja książki na walentynki? Chcielibyście ją mieć? A może znacie inne podobne książki dla dwojga? Zapraszam do komentowania

PS. A gdyby ktoś chciał spróbować taki test to na moim drugim blogu- lawendowabielizniarnia czeka na was właśnie "test dla dwojga" z tej książki.

środa, 18 stycznia 2017

Jak chciałabym żeby funkcjonował ten blog.

Hej kochani dzisiaj już 18 stycznia, a ja dodaję dopiero drugi post na tym blogu. No ale nie wszystko da się przewidzieć. Niestety rozłożyła mnie choroba i nie mogłam prowadzić tego bloga tak jak bym chciała. O ile na lawendowa bielizniarnie to zawsze mam kilka wpisów do przodu na takie właśnie sytuację, to tu dopiero zaczynam i miałam robić wszystko na bieżąco. Ale niestety plany swoje, a życie swoje. Ale dziś już czuję się lepiej i przychodzę do was z wpisem pt: " Jak chciałabym żeby funkcjonował ten blog". No to zaczynamy.

- Tak jak można wywnioskować po tytule chciałabym żeby był to blog literacki. A znaleźć by się tu miały recenzje książek, oraz moja twórczość, ale oprócz tego chciałabym żeby były tu także różne inspiracje duchowe, dotyczące: muzyki, filmu czy wydarzeń w których brałam udział. Jeśli będą chętni to planuje również organizować konkursy.

- Chciałabym żeby wpisy pojawiały się dwa razy w tygodniu: w środy oraz niedzielę, ale nie wiem czy uda mi się to ogarnąć, więc mam nadzieję że jak w tygodniu ukaże się tylko jeden wpis to zrozumiecie

- Zarówno wiersze jak i recenzje książek czy zdjęcia są moimi własnymi dziełami, dlatego proszę nie kopiować ich bez mojej zgody, gdyż jest to zwykła kradzież. A nie chciałabym wobec nikogo wyciągać konsekwencji. Bo i po co

- Mam nadzieję że wy również będziecie udzielać się w tworzenie tego bloga: komentując moje wpisy, pisząc wiadomości lub podsyłajac mi tytuły swoich ulubionych powieści czy piosenek. Jeśli coś również mi się spodoba to napewno wspomnę że wy mi to poleciliście.

- Jeśli chcecie być na bieżąco z tym co czytam, czego słucham to zachęcam do obserwowania mojego Instagrama lub profilu na facebooku "lawendowa bielizniarnie"

I to już wszystko czym chciałam się z wami podzielić w tym wpisie. Jeszcze raz zachęcam do obserwowania mojego bloga (tego jaki lawendowej bielizniarni- gdzie wypowiadam się na tematy urodowo-modowo-kulinarne), Instagrama oraz facebooku. No i oczywiście komentujcie. Będę szczególnie wdzięczna jeśli podrzucicie mi jakieś tytuły swoich ulubionych książek czy piosenek, zresztą filmy też mogą być. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na następny wpis w niedzielę ( o ile nic mi nie przeszkodzi).

środa, 4 stycznia 2017

Przeczytam 52 ksiązki w 2017 roku

Witajcie moi  kochani. Wraz z początkiem nowego roku pragnę zachęcić was do udziału w jednej z moim zdaniem najciekawszej akcji na portalu społecznościowym jakim jest facebook. A mianowicie "przeczytam 52 książki w 2017 roku" Ja w akcji próbowałam wziąć udział rok temu, jednak ze względu na natłok obowiązków zarówno w pracy jak i w domu, nie zakończyła się ona u mnie sukcesem. Chociaż myślę ze i tak osiągnęłam ładny wynik 44 książki. Ale najpierw kilka słów o akcji: wyzwanie trwa okrągły rok, co w 2016 daje 366 dni, od 1 stycznia do 31 grudnia.  W tym czasie trzeba przeczytać 52 książki. Dlaczego akurat 52? Bo tyle mamy w roku tygodni. Wychodzi więc jedna książka na tydzień. Ale przeciesz nic się nie stanie jeśli jednego tygodnia przeczytasz 3 książki, a następnego ani jednej, bądźmy elastyczni:). Chodzi o to by na koniec roku osiągnąć założony rezultat.


Ktoś ma ochotę podjąć ze mną wyzwanie? Ja raz w miesiącu zamierzam publikować listę przeczytanych książek. A  może ktoś zechce podzielić się ze mną jakimiś ciekawymi tytułami? Zapraszam do dyskusji:)


A tu niewielka część naszej biblioteczki. A może ktoś jest zainteresowany recenzją jakieś książki? Chętnie coś naskrobię:)