środa, 18 stycznia 2017

Jak chciałabym żeby funkcjonował ten blog.

Hej kochani dzisiaj już 18 stycznia, a ja dodaję dopiero drugi post na tym blogu. No ale nie wszystko da się przewidzieć. Niestety rozłożyła mnie choroba i nie mogłam prowadzić tego bloga tak jak bym chciała. O ile na lawendowa bielizniarnie to zawsze mam kilka wpisów do przodu na takie właśnie sytuację, to tu dopiero zaczynam i miałam robić wszystko na bieżąco. Ale niestety plany swoje, a życie swoje. Ale dziś już czuję się lepiej i przychodzę do was z wpisem pt: " Jak chciałabym żeby funkcjonował ten blog". No to zaczynamy.

- Tak jak można wywnioskować po tytule chciałabym żeby był to blog literacki. A znaleźć by się tu miały recenzje książek, oraz moja twórczość, ale oprócz tego chciałabym żeby były tu także różne inspiracje duchowe, dotyczące: muzyki, filmu czy wydarzeń w których brałam udział. Jeśli będą chętni to planuje również organizować konkursy.

- Chciałabym żeby wpisy pojawiały się dwa razy w tygodniu: w środy oraz niedzielę, ale nie wiem czy uda mi się to ogarnąć, więc mam nadzieję że jak w tygodniu ukaże się tylko jeden wpis to zrozumiecie

- Zarówno wiersze jak i recenzje książek czy zdjęcia są moimi własnymi dziełami, dlatego proszę nie kopiować ich bez mojej zgody, gdyż jest to zwykła kradzież. A nie chciałabym wobec nikogo wyciągać konsekwencji. Bo i po co

- Mam nadzieję że wy również będziecie udzielać się w tworzenie tego bloga: komentując moje wpisy, pisząc wiadomości lub podsyłajac mi tytuły swoich ulubionych powieści czy piosenek. Jeśli coś również mi się spodoba to napewno wspomnę że wy mi to poleciliście.

- Jeśli chcecie być na bieżąco z tym co czytam, czego słucham to zachęcam do obserwowania mojego Instagrama lub profilu na facebooku "lawendowa bielizniarnie"

I to już wszystko czym chciałam się z wami podzielić w tym wpisie. Jeszcze raz zachęcam do obserwowania mojego bloga (tego jaki lawendowej bielizniarni- gdzie wypowiadam się na tematy urodowo-modowo-kulinarne), Instagrama oraz facebooku. No i oczywiście komentujcie. Będę szczególnie wdzięczna jeśli podrzucicie mi jakieś tytuły swoich ulubionych książek czy piosenek, zresztą filmy też mogą być. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na następny wpis w niedzielę ( o ile nic mi nie przeszkodzi).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz