poniedziałek, 27 lutego 2017

Muszę się wam czymś pochwalić.

Hej kochani. Dzisiaj przychodzę do was żeby się czymś pochwalić. Ale najpierw opowiem wam całą historię, żebyście mieli pełny obraz sytuacji.

Więc wstaje rano, siadam przy stole, patrzę leży stara Angora z października którą mój mąż przywiózł od swojej mamy. Kartkuje ją mowie a przejrzę, poczytam dowcipy. I nagle patrze a ma stronie wierszówki MÓJ WIERSZ który wysłałam do nich z rok temu. No po prostu odjazd na maksa, mało zawału nie dostałam. Nikt mnie nie poinformował ze nadaje się do publikacji, ani że jest opublikowany. Mąż wchodzi do domu a ja do niego:
- Czemu mi nic nie powiedziałeś?
On- Ale o czym?
- Że mój wiersz tam jest? Pewnie specjalnie ją wziąłeś?
A on zdezorientowany:
-Nie po prostu zaciekawił mnie tytuł "Dlaczego Jarosław Kaczyński nigdy się nie ożenił.

I taka oto historia. A tu na potwierdzenie macie zdjęcie.
Angora nr 40 rok 2016, 2 października.

poniedziałek, 6 lutego 2017

Przeczytam 52 książki w nadchodzącym roku- podsumowanie styczeń.

Hej kochani. Kilka dni temu skończyła się pierwszy miesiąc tego roku. Dlatego też dzisiaj przychodzę do was z czytelniczym podsumowaniem tego miesiąca. I muszę przyznać że udało mi się zaskoczyć samą siebie, gdyż w styczniu przeczytałam aż 9 książek i większość z nich okazała się dobrą lub bardzo dobra,a ja mega wkręciłam się w czytanie. Jak tak dalej pójdzie to przeczytam te 52 książki w czasie krótszym niż pół roku, a nie w przeciągu roku jak nakazuje wyzwanie. No ale już nie przedłużając zapraszam was na przegląd tego co przeczytałam z krótką charakterystyką oraz moją opinią. 



1. J.K. Rowling "Harry Potter i insygnia śmierci"- czyli ostatnią część przygód czarodzieja Harrego Pottera oraz jego przyjaciół z Hogwartu. Moim zdaniem jest to jedna z gorszych części. Tak jak w przypadku filmu tak i tutaj nie podobała mi się pierwsza połowa podczas której bohaterowie poszukiwali horkruksów, jakoś tak niezmiernie mnie budziła. Jeśli chodzi o drugą połowę to poza kilkoma ciekawszym fragmentami jest niezwykle mroczna i dołująca. Mimo wszystko jednak ciesze się że ja przeczytałam i mam już za sobą tę serię z obowiązkowej klasyki. Jeśli chodzi o ocenę to daje jej 6,5/10

2. Szymon Hołownia "Bóg życie i twórczość". Zaciekawiła mnie ta książka. Pozwala inaczej z humorem spojrzeć na sprawy naszej wiary. Zastanowić się nad nią szerzej ponad to co serwują nam księża na kazaniach i może coś nie coś doczytać. Także jeśli ktoś interesuje się sprawami duchowymi to polecam. Ocena 6/10

3. I.Falconas "Katedra w Barcelonie" jest to opowieść o burzliwych losach Auriaua Estamyola, które przeplatają się z budową katedry Santa Maria del Mar. Obserwujemy losy bohatera od narodzenia po dzieciństwo spędzone w biedzie, nieszczęśliwe małżeństwa, przemianę w zamożnego patrycjusza, spiski, inkwizycję aż do szczęśliwego zakończenia. Całkiem przyjemna książka jednak jak dla mnie trochę za długa a przez to bardzo rozwleczona, co momentami mnie denerwowało. Ale jak ktoś lubi takie historyczne klimaty to gorąco polecam. Ocena 5.5/10

4. Y. Mentel "Beatrycze i Wergili". Szczerze to nie bardzo wiem o czym jest ta książka. Jest specyficzna i bardzo trudna. Niby ma to być książka o Holokauście ale mamy tu tyle metaforyki i symboli że ciężko stwierdzić jednoznacznie. Głównym wątkiem są rozmowy oslicy Beatrycze z małpą która wabi się Wergili. Sama rozmowa jest dość absurdalna gdyż zwierzęta rozmawiają głównie o jedzeniu (gruszkach, bananach). Początek mnie zaciekawił, środek zadziwił, a końcówka mocno zaszokowała (szczególnie "Gry dla Gustawa"). Książka na jedno popołudnie, duża czcionka którą łatwo się czyta. Ocena 6/10

5. K. Hermann "My dzieci z dworca zoo". Książka przedstawiająca życie Christine Vera Felscherinow- młodej narkomanki z Berlina Zachodniego. Tytułowy dworzec Zoo jest miejscem gdzie Christine i jej podobni zdobywają towar, czekają na klientów i spędzają swój wolny czas. Oprócz drogi jaką główna bohaterka pokonała od pierwszego kontaktu z narkotykami do pełnego uzależnienia dużo miejsca poświęca się także prostytucji, która dla tych młodych ludzi jest podstawowym sposobem zdobywania środków na codzienną dawkę narkotyków. Opowieści dziewczyny przeplatają się z relacjami jej matki, terapeuty oraz pracowników socjalnych zajmujących się sprawami narkomanii. Główna bohaterka swoją przygodę zaczęła w wieku 12 lat od palenia Haszyszu, miała też kontakt z LSD, aż wreszcie skończyła na Heroinie. Christine wielokrotnie przechodziła przez odwyk i zaraz po nim z powrotem wracała do nałogu. Mocna i dająca do myślenia lektura. Oceniam ją 8/10

6. M.Kalicińska, B. Grabowska "Kochana Moja. Rozmowa przez ocean". O ej książce nie będę dużo się rozpisywać, ponieważ zrobiłam już dla was jej recenzję. Piękna i wzruszająca wymiana listów pomiędzy matką i córką które dzieli ocean. Kobiety "rozmawiają" że sobą o wszystkim, od kuchni, po religię, związki, moralność aż do śmierci i przemijania. Jest to idealna książka dla każdej kobiety. Gwarantuje że nie raz się wzruszycie czytając ją. Ja daję jej 9,5/10

7. K.Fox "Bez zezwolenia" jest to historia lekarki sądowej. Doktor Anya Crichton "prowadzi śledztwo" chcąc ujawnić seryjnego gwałciciela. Początkowo ofiary nie chcą za bardzo współpracować z lekarką, jednak zmienia się to kiedy okazuje się że dwie z nich zostają zabite. Początkowo trop pada na Goffrego Willarda który niedawno wyszedł z więzienia po odsiadce 20 lat za gwałt i zabójstwo na czternastolatce. Tylko czy tym razem to również on? Ogólnie ciekawa lektura, szybko udało mi się ją przeczytać , cały czas coś się działo więc książka trzymała w napięciu. Ocena 8/10

8. R. Mróz "Kasacja"- czyli pierwsza część przygód Chyłki i Zordona. Przeczytałam ją ponieważ wiele osób było zachwyconych tą serią. A ja czuję się trochę rozczarowana, a nawet bardzo. Ale najpierw trochę o akcji. Syn znanego biznesmena zostaje oskarżony o zabójstwo dwóch osób z ciałami których spędził 10 dni w swoim mieszkaniu. Oskarżony początkowo nie chce współpracować ze swoimi obrońcami którymi są Joanna Chyłka i pomagający jej Kordian Oryński. Obaj prawnicy dołożą starań aby oczyścić oskarżonego z zarzutów. Początkowo ochoczo zabrałam się do czytania, gdyż wydawał mi się że to pozycja w sam raz dla mnie, a jednak się rozczarowałam. Po pierwsze uderzyła nie bezradność prawników, którzy nie tylko nie mieli pomysłu na sprawę, ale rozwiązując ją często wręcz strzelali sobie w kolano. Kolejną rzeczą którą działała mi na nerwy jest nie wiarygodność niektórych wątków. Np. Oryński który nie zanosi świadomie Kasacji a mimo to nie zostają wobec niego wyciągnięte żadne kary dyscyplinarne, powolne znikanie wszystkich świadków, czy oskarżony porozumiewają się alfabetem Morsa. Nie mówię już o irytacji głównymi bohaterami. Ale myślę że to już klasyka i trzeba przeczytać, chociaż jedną część. Ja daję jej 5,5/10

9. N. French "Czerwony pokój". Główna bohaterka dr. Quinn jest policyjnym psychologiem i pomaga w tropieniu przestępców. Podczas jednego z badań zostaje zaatakowana potłuczonym kubkiem przez jednego z podejrzanych. Po tym traumatycznym przeżyciu doktor Quinn musi rozwiązać sprawę tajemniczego morderstwa dziewczyny o której nikt nic nie wie, Jak ma na imię, skąd się wzięła. Wiadomo tylko że uciekła z domu. Natomiast kilka dni później ma miejsce drugie morderstwo. Tym razem ginie bogata, wpływowa kobieta żona i matka której śmierć wstrząsa całym miasteczkiem. Główna bohaterka jako jedyna wiąże oba te morderstwa. Jednak czy uda jej się przekonać przełożonych do swojej terapii? I czy poznany przez przypadek mroczny rycerz zostanie przez nią obłaskawiony. Gorąco polecam. Moja ocena to 8/10

I to już wszystkie książki jakie udało mi się przeczytać w styczniu. A wy bierzecie udział w wyzwaniu "przeczytam 52 książki w 2017 roku. Jeśli tak to jak wam idzie? Udało się wam już przeczytać coś interesującego i godnego polecenia? Jeśli tak to poproszę o tytuły w komentarzu.